Julka
Uśmiechnęłam się szeroko .
-No nie wiem nie wiem . - pokręciłam głową . - Cuda się zdarzają . - dodałam tajemniczo . Anka się zaśmiała .
-Już wiem na kogo mam uważać . - powiedziała śmiejąc się wesoło .
-O tak na nią trzeba uważać , jest niebezpieczna dla otoczenia , można się od niej zarazić świrosą .- zaśmiał się Seba a ja spiorunowałam go wzrokiem .
-A od ciebie można się zarazić totalną głupotą . - odparłam ironicznie . - Nudzi mi się . - oznajmiłam .
-Tobie ? - zapytał Filip . - Nie możliwe . Ruszcie głową dzieciaki co można robić o 23 w noc ? - zapytał z nadzieją że coś wymyślimy , pstryknęłam palcami wszyscy na mnie spojrzeli . Zaśmiałam się .
-Pójdźmy w ślady Miki i pójdźmy popływać . - Miki przewróciła oczami .
-Ja zrobiłam to w ramach gry ni komu nie polecam . - odparła uśmiechając się . Zaczęłam myśleć z resztą nie tylko ja , ziewnęłam .
-Nie wiem jak wy ale ja jestem zmęczona , to był ciężki dzień jak dla mnie . - powiedziałam . - Jak chcecie to jeszcze posiedźcie . - dodałam opadając do tyłu na materac , zamknęłam oczy i spróbowałam zasnąć . Ale nie było to takie łatwe jak by się wydawać mogło , po chwili wszystkie szepty ze strony moich przyjaciół ucichły ale to i tak nie wystarczyło abym mogła spokojnie zasnąć przekręciłam się na bok , w mojej głowię nadal była twarz Kamila kiedy mnie złapał , O Boże ja się .. Zakochałam ! Aż usiadłam dęba , super , bombowo ! Opadłam z powrotem do tyłu z szeroko otworzonymi oczami , czułam że życie mi się wywróciło do góry nogami tylko dla tego że się zakochałam ! No teraz to już na 100 % nie zasnę , przewróciłam się na prawy bok i zamknęłam oczy i szybko otworzyłam kiedy kolejny raz ujrzałam tą samą twarz , jęknęłam cicho , to będzie długa i ciężka noc , od strony Seby doszło ciche chrapanie , no pięknie ! Tego jeszcze brakowało .
-Julka ? - rozległ się cichy szept , aż podskoczyłam i odwróciłam się w stronę materaca Jess .
-Nie śpisz ? - zapytałam również szeptem .
-O to samo mogłam ciebie zapytać , nie nie śpię Seba zaczął chrapać, zaczynam się zastanawiać czy mu nie wylać zimnej wody na twarz ! - krzyknęłam szeptem kręcąc głową . - A ciebie co też obudził ? - zapytała .
Pokiwałam głową , nie chciałam żeby cały świat wiedział że się zakochałam jutro jej powiem kiedy będzie bardziej trzeźwa .
-Trzeba coś zrobić żeby przestał chrapać ..-szepnęłam i w tej samej chwili chrapanie ucichło jak by los chciał abym pogadała z Jess , ona się uśmiechnęła .
-Bogu dzięki . - szepnęła . I na jej twarz wpłyną nagle uśmiech . - Mam pytanie , mogę ? - zapytała .
-Pewnie . - odparłam rozbawiona że w ogóle się o to pytała .
-Czy ty coś do Kamila czujesz ? - zapytała zniżając szept do minimum ja wyszczerzyłam oczy . I przygryzłam tylko wargę ale to wystarczyło Jess , która wydała cichy pisk .
-Cicho ! - krzyknęłam szeptem . - Chyba że chcesz się wszystkim tłumaczyć czemu nie śpimy , Dobranoc ! - powiedziałam odwracając się na drugi bok i zamykając oczy , tym razem szybko usnęłam .
**********************
Nie wyszedł mi kompletnie , ej ludzie dajcie wy jakiś znak istnienia ! Bo zdaje mi się że piszę do powietrza :(