Kamil !
Niesamowite , zna dwie dziewczyny od nie całych 24 h a już zdołał je polubić cały czas go czymś zaskakiwały , na przykład tarzaniem się w sianie co doprowadziło do takiego punktu końcowego że do tej pory ma w głowie błękitne oczy dziewczyny która siedziała na przeciw niego z zapartym tchem obserwując Jess która przed chwilą wyginała się na koniu teraz na jej twarzy malował się uśmiech ulgi , którego nigdy nie zrozumie była na loży nie ? Co mogło by się stać ?
-Dobra Kamil prawda czy wyzwanie ? - padło pytanie , zrobił rozbawioną minę .
-Uwzięłyście się na mnie ? - zapytał rozbawiony . - Okay nie chcę znać , odpowiedzi , prawda . Nie chcę się tarzać w błocie jak Seba .- dodał uśmiechając się do chłopaka , który przewrócił oczami .
-Uuu a ja chciałam żebyś się tak jak Julka w sianie wytarzał . - odparła chytrze się uśmiechając , ja zerknąłem na dziewczynę kątem oka lekko się zarumieniła . Westchnąłem ciężko i pokręciłem głową.
-Nie dzięki , no dawaj to pytanie . - popędziłem ją ruchem ręki . Jess się zamyśliła .
-No to , sam się prosiłeś o pytanie . - przypomniała mi grożąc palcem , a ja zaczynałem powoli tego żałować. - Ile miałeś dziewczyn ? - myślałem że ja ukatrupię gołymi rękami , zmierzyłem ją wzrokiem .
-Ach szczerze ? Sześć . - odpowiedziałem , tak właściwie to na wet nie wiedział nie liczył może mnie może więcej , ale sześć to taka uniwersalna liczba . - Dobra to ..- rozejrzałem się po zgromadzonych . - Szkoda że Jess wybrała już taplanie się w błocie .- mruknął rozbawiony . - Okay , niech będzie Seba . - oznajmił uśmiechając się chytrze , on za to wydał stłumiony jęk .
-Co tym razem ? Może mam zaśpiewać ? -zapytał sarkastycznie a Kamilowi zabłysły oczy . - O niee ! - jęknął widząc jego minę . Kamil wybuchł śmiechem .
-O taaak ! - krzyknął i wstał chwycił gitarę . - Dajesz refren " Bo ważne są tylko te dni .. - zaczął i pomachał Sebie aby ten kończył . Seba wziął głęboki wdech i zaczął śpiewać jak się okazało szło mu nieźle , w końcu tak właściwe wszyscy znali ten tekst więc się przyłączyli śmiejąc i klaszcząc , później przeszedł do czegoś weselszego , następnie chwycił zeszyt Julki po mimo jej kolejnych protestów i otworzył na jakieś stornie i przeszedł do grania śpiewali tak prawe pół godziny .
-Dobra , mi wymięka gardło ! - oznajmiła Mikii śmiejąc się wesoło . Więc zakończyłem schodząc rytmicznie z nut i odkładając gitarę .
-Chyba wszystkim wymiękło . - zaśmiał się widząc wszystkich popijających herbatę . Pokiwali głowami .
-Dobra ludzie co robimy ? - zapytała Julka patrząc na niebo , spojrzałem także na niebo , było dużo gwiazd, - Patrzcie , jak ładnie . - wskazała ręką niebo . Wszyscy podążyli wzrokiem za jej ręką . I polecieli do tyłu na materace oglądając gwiazdy ja także .
-Szkoda że nie ma Anki . - powiedział siadając .
-Kogo ? - zapytała Julka siadając i patrząc na mnie pytającym wzorkiem , uśmiechnąłem się lekko .
-A kto powiedział że nie ma ? - zapytał jakiś głos z lasu wszyscy oprócz Magdy i Filipa podskoczyli i usiedli pionowo . Z lasu wyszła niska blondynka uśmiechając się wesoło , uśmiechnąłem się .
-Anka ?? A co ty tu robisz ? - zapytał Seba zdziwiony .
-Dostałam wezwanie specjalne . - oznajmiła mrugając do nas i siadając obok Julki i Jess .
-Anka jestem. -przywitała się z nimi .
************
Tak dokładnie rozdział specjalny ! Z perspektywy Kamila mła pomysł ^.^ Tak jakoś stwierdziłam iż powinnam czasami takie walić i będę co sobotę wam powiadam ! ;p
-Uuu a ja chciałam żebyś się tak jak Julka w sianie wytarzał . - odparła chytrze się uśmiechając , ja zerknąłem na dziewczynę kątem oka lekko się zarumieniła . Westchnąłem ciężko i pokręciłem głową.
-Nie dzięki , no dawaj to pytanie . - popędziłem ją ruchem ręki . Jess się zamyśliła .
-No to , sam się prosiłeś o pytanie . - przypomniała mi grożąc palcem , a ja zaczynałem powoli tego żałować. - Ile miałeś dziewczyn ? - myślałem że ja ukatrupię gołymi rękami , zmierzyłem ją wzrokiem .
-Ach szczerze ? Sześć . - odpowiedziałem , tak właściwie to na wet nie wiedział nie liczył może mnie może więcej , ale sześć to taka uniwersalna liczba . - Dobra to ..- rozejrzałem się po zgromadzonych . - Szkoda że Jess wybrała już taplanie się w błocie .- mruknął rozbawiony . - Okay , niech będzie Seba . - oznajmił uśmiechając się chytrze , on za to wydał stłumiony jęk .
-Co tym razem ? Może mam zaśpiewać ? -zapytał sarkastycznie a Kamilowi zabłysły oczy . - O niee ! - jęknął widząc jego minę . Kamil wybuchł śmiechem .
-O taaak ! - krzyknął i wstał chwycił gitarę . - Dajesz refren " Bo ważne są tylko te dni .. - zaczął i pomachał Sebie aby ten kończył . Seba wziął głęboki wdech i zaczął śpiewać jak się okazało szło mu nieźle , w końcu tak właściwe wszyscy znali ten tekst więc się przyłączyli śmiejąc i klaszcząc , później przeszedł do czegoś weselszego , następnie chwycił zeszyt Julki po mimo jej kolejnych protestów i otworzył na jakieś stornie i przeszedł do grania śpiewali tak prawe pół godziny .
-Dobra , mi wymięka gardło ! - oznajmiła Mikii śmiejąc się wesoło . Więc zakończyłem schodząc rytmicznie z nut i odkładając gitarę .
-Chyba wszystkim wymiękło . - zaśmiał się widząc wszystkich popijających herbatę . Pokiwali głowami .
-Dobra ludzie co robimy ? - zapytała Julka patrząc na niebo , spojrzałem także na niebo , było dużo gwiazd, - Patrzcie , jak ładnie . - wskazała ręką niebo . Wszyscy podążyli wzrokiem za jej ręką . I polecieli do tyłu na materace oglądając gwiazdy ja także .
-Szkoda że nie ma Anki . - powiedział siadając .
-Kogo ? - zapytała Julka siadając i patrząc na mnie pytającym wzorkiem , uśmiechnąłem się lekko .
-A kto powiedział że nie ma ? - zapytał jakiś głos z lasu wszyscy oprócz Magdy i Filipa podskoczyli i usiedli pionowo . Z lasu wyszła niska blondynka uśmiechając się wesoło , uśmiechnąłem się .
-Anka ?? A co ty tu robisz ? - zapytał Seba zdziwiony .
-Dostałam wezwanie specjalne . - oznajmiła mrugając do nas i siadając obok Julki i Jess .
-Anka jestem. -przywitała się z nimi .
************
Tak dokładnie rozdział specjalny ! Z perspektywy Kamila mła pomysł ^.^ Tak jakoś stwierdziłam iż powinnam czasami takie walić i będę co sobotę wam powiadam ! ;p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz