środa, 23 października 2013

Rozdział XII

Jessy
Właśnie przyszli Kamil i Julka.
-No to zaczynamy?-zapytałam z szerokim uśmiechem bacznie obserwując tą dwójkę.
-No ale wiece...te teksty są niedopracowane...-wydusiła Julka
-Przestaniesz?!-wrzasnęła Miki wyrywając dzienniczek z rąk dziewczyny.-o to jest fajne.-otworzyła go na pierwszej lepszej stronie.
-Jakieś nutki do tego -podałam zeszyt Kamilowi,który szybko załapał o co chodzi.Piosenka była radosna,żywa,nawet Magda i Filip się przyłączyli do wspólnego śpiewania.Julka na początku miała drobne wątpliwości,ale później rozśpiewała się i zignorowała to,że słowa są jej wykonaniem.Następnie wybraliśmy się na wieczorną przejażdżkę konną.
-Na pewno nie zaśniemy do trzeciej nad ranem.-zaśmiałam się zerkając kątem oka na zegarek 
-Tu ci przyznam rację.-odparła z szerokim uśmiechem Julka.
-Fajnie,że na siebie wpadliśmy.-odezwała się Miki.
-Potwierdzam.-dodał Kamil.Zrobiliśmy rundkę wokół stadniny,tyle,że przez las.Wróciliśmy o 19:30.W stajni już było rozłożone materace i koce.
-Widać,że nie próżnowaliście.-powiedziałam "na przywitanie" wchodząc do stajni.
-Trochę nam zeszło.-otarła czoło Madzia.
-Nie dziwię się,znoszenie tego wszystkiego z góry na dół,a potem do stajni pewnie was trochę wymęczyło.-stwierdził Seba.
-Masz rację pajacu.-potwierdził Filip zmierzwiając czuprynę Seby
-A obóz?Jak idą przygotowania?-zapytała Miki zaczynając powoli rozsiodływać Vanesse.
-Wszystko w porządku,lecz najpierw musimy zebrać większą ilość młodych,dla ledwo ósemki osób to nie ma sensu.-skwitowała Magda
-Hmm,rozumiem.-mruknęła pod nosem dziewczyna.Nie minęło pół godziny,a wszystkie konie było już rozsiodłane i wyczyszczone spędzały najbliższy czas w boksach.
 __________________________________________________________
Kochani,tym razem krótki rozdział gdyż mam coś do powiedzenia.Dziękuję za kolejnego obserwatora i komentarzyk ^^ i jeśli możecie polecajcie bloga innym,będziemy mogły wtedy zrealizować na nim wiele planów,które myślę,że wam się spodobają :))

3 komentarze:

  1. O ile moi czytelnicy są wierni, to możecie spodziewać się małej fali komentarzy, bo dodałam krótką informacje o waszym blogu na moim ( http://czekoladowaoligator.blogspot.com/ ) Macie taki dobry blog, a tak mało ludzi o nim wie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam miło :) Mamy nadzieję,że kogoś tu przywieje ^.^

      Usuń
  2. Mnie przywiało ;3 Bardzo mi się podoba ten blog.
    Zapraszam na swój
    http://magiczne-literki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń